Mujer que guisa, se casa aprisa czyli czas na Tacos :)))))

  Słyszeliście jakże popularne w Meksyku powiedzenie "Mujer que guisa, se casa aprisa"  ?? Oznacza ono dokładnie" Kobieta, która gotuje szybko męża znajduje". Ha! Ze mnie kucharki raczej nie będzie, bo moja wiedza w kwestii gotowania ogranicza się do rosołu i schabowego ( całe szczęście, że już znalazłam narzeczonego) aczkolwiek od swojego narzeczonego czerpię kulinarne zdolności  i tym sposobem nauczyłam się Tacos!!! 

Banalna meksykańska potrawa, która smakuje każdemu( dosłownie ). Od moich znajomych i rodziny dostawałam  masę próśb odnośnie przepisu i z tego względu  postanowiłam  zamieścić na blogu instrukcje krok po kroku:) Znakomity przepis jako przystawka czy obiad ( bez problemu się najemy ). Wszystkich zachwyca a do tego przygotowanie zajmuje 15 min  i  jest dziennie proste :) Brzmi świetnie- prawda?? No to zaczynamy :)

1. Udajemy się do supermarketu a najlepiej do naszych rolników ( Ok, tam przyprawy Tacos nie kupimy i sosu również ale chociaż warzywa mamy nasze.) i kupujemy:

• Ogórka ( a właściwie pół)
• pomidory ( ja na  4 Tacos używam 2 pomidory)
• Cebule
• kukurydze w puszcze
• Sałatę ( jaką lubicie- ja próbowałam każdej jednak najbardziej pasuje mi lodowa)
• Mięso mielone wołowe- wieprzowe 500 g.
• ser żółty (ja użyłam Goudy ale jak kto lubi)
• Przyprawę taco ( do kupienia praktycznie w każdym supermarkecie- blisko przypraw chińskich sosów etc. )
• Sos taco
• placki tortilla ( ja kupiłam ciemne, ze względu na ciągłe odchudzanie ale z białymi lepiej smakuje)
• oliwa z oliwek ok. 2 łyżek stołowych

Z domu potrzebujemy ok 10 ml wody .

2.Rozgrzewamy oliwę z oliwy na patelni( ja użyłam teflonowej ale na żelaznej równie dobrze się przygotowuje).

3. Gdy oliwa jest już rozgrzana dodajemy mięso mielone.

4.Rozdrabniamy je łopatką aż powstaną grudki( widoczne na zdjęciu poniżej) i zarumieniamy je. Dodajemy nasze 10 ml. wody.

5. Czekam pare minut i dodajemy przyprawę Tacos.

6. Mieszamy przyprawę Tacos z mięsem mielonym przez ok. 5 min.

7. w tym czasie rozgrzewamy piekarnik w moim przypadku na 180 stopni aczkolwiek należy to zrobić zgodnie z instrukcja podaną na plackach tortilla. Ponadto każdy placek tortilli  lekko nacieramy wodą.

8. Zawijamy je w folie aluminiową.

9. Wsadzamy  je do piekarnika na czas podany na opakowaniu.

10. Wyciągamy placki Tortilla i kładziemy całą resztę składników według uznania. Ja zawsze robię to w kolejności:

• sałata
• mięso mielone
• starty ser
• kukurydza
• ogórek 
• pomidor
• cebula 
• sos Tacos

Wygląda to jak  na zdjęciu poniżej:

10. Zawijamy tortille i gotowe!

No to kochane do kuchni!:)